Zakup pierwszego wózka
To chyba, jakby nie patrzeć - jednak najbardziej kłopotliwy dla młodych rodziców wybór – „wózek dla dziecka”. Wiadomo – wózek kupić trzeba, nie jest to coś na co mamy czas nie wiadomo jak długi.Wchodząc do sklepu stajemy przed taką ilością modeli, a każdy inny, a każdy najlepszy, że można albo załamać się i wyjść, albo strzelić w ciemno i coś kupić. Ja strzelałam. Bardzo żałowałam wtedy, że nie trafiłam na kogoś, lub na artykuł, który by na wózek dziecięcy spojrzał z każdej strony i po prostu go ocenił. Czy trzeba wydawać całą miesięczną pensję przeciętnego Polaka by kupić dobry wózek dziecięcy? Nie, ale trzeba do tego się przygotować, odpowiedzieć sobie na kilka pytań i uzbroić się w cierpliwość, ponieważ modeli jest mnóstwo.Ranking wózków Adamex – w tym miesiącu:
- wózek Adamex Vicco
- wózek Adamex Aspena Grand Prix
 |
| Aspena Grand Prix Collection |
- wózek Adamex Barletta New
Jeśli kupujemy pierwszy wózek, a dziecko jest małe musimy zdecydować czy
chcemy wydać pieniądze na gondolę, wózek wielofunkcyjny, czy spacerówkę.
Wszystkie mają swoje wady i zalety, zacznę od gondoli, stworzonej tylko z myślą
o najmniejszych dzieciach i ich wygodzie. Zalety: ten typ wózka
jest głęboki i przestronny, nie znajdziecie lepszego i bardziej komfortowego
dla dziecka, które jeszcze nie siada, a większość spacerów przesypia. Jest
odpowiedni na każdą porę roku – latem chroni przed słońcem, zimą i jesienią
wózek można porządnie opatulić i wyściełać, także dziecku będzie ciepło. Plusem
jest również wygoda – gondole są bardzo zwrotne i mają pompowane kola, które
dobrze prowadzi się nawet na polnych drogach. Należy wspomnieć również o cenie
– gondole, to najtańszy typ wózków. Minusy: będzie służyć
maksymalnie ok. 6 miesięcy, niektóre modele są dość ciężki, a wszystkie gondole
są po prostu duże – zajmują dużo miejsca w domu, a po wsadzeniu go do bagażnika
już raczej nic się tam nie zmieści.
Zobacz również: wózek Adamex Emilio
Dla mnie zakup pierwszego wózka okazał się chyba bardziej stresujący niż zakup samochodu :) Ostatecznie po przeczytaniu wielu recenzji, odwiedzinach na targach różnego rodzaju postawiłam na vicco z adamexu i jak dla mnie strzał w 10! Bardzo dobry wielofunkcyjny wózek, żelowe koła znacznie lepsze niż stosowane w większości wózków pompowane i generalnie komfort użytkowania powoduje, że wózek wart jest swojej ceny
OdpowiedzUsuńmy właśnie mamy barlettę, co prawda tą trochę starszą a nie tą najnowszą ale wózek jak najbardziej się u nas sprawdził, co prawda przy drugim dziecku pojawiły się już lekkie problemy bo wózek był jednak mocno eksploatowany, ale wystarczyło go oddać do serwisu ich i z pomocą Pana Roberta bardzo szybko wózek był praktycznie jak nowy więc za to też duży plus, podejrzewam, że jak się ma zagraniczny wózek to o serwis już nie tak łatwo
OdpowiedzUsuńTakże należę do szczęśliwych posiadaczek Barletty i przyznam, że nie zamieniłabym jej na żaden inny wózek. Ja akurat zdecydowałam się na model 2w1 bo zależało mi na tym, aby mieć z czasem spacerówkę, a nie tak jak mówiłaś wydać pieniądze na 6 miesięcy. Niezależnie od tego czy jest to sama gondola, czy właśnie 2w1 wózek jest świetny i przestronny, a maleństwo ma dużo miejsca zarówno zimą, jak i wiosną czy latem :)
OdpowiedzUsuńFirma adamex ma dobre jakościowo wózki, zdania na ich temat są podzielona, ale wiadomo, że każdy z nas ma inne upodobania i wymagania. Mogę polecić model aspena, użytkują od dłuższego czasu i nie mam zastrzeżeń.
OdpowiedzUsuńna pierwszy ogien czesto idzie Barletta, bo to klasyka , I wciąż nie jest to najdroższy wózek jaki można dostać, my ostatnio stwierdziliśmy że przy następnym dziecku weźmiemy Luciano, warto byłoby go sprawdzić
OdpowiedzUsuń